Korzystając  z ciepłego, słonecznego dnia przedszkolaki wybrały się na wycieczkę do zagrody państwa Żaków, by obejrzeć znajdujące się tam zwierzęta. Nie wiedziały wtenczas jeszcze o tym, że  pan  Wiesław Żak zapewni im jeszcze dodatkową atrakcję. Otóż gospodarz zaprzągł konie do wozu i sadzając w nim dzieci, ulicami i dróżkami wioski poodwoził wszystkie dzieci do szkoły.  Ze względu na sporą grupę przedszkolaków koniki musiały zrobić kilka rund. Dzięki takiej przejażdżce dzieci miały sporo radości i uciechy, a przy okazji dowiedziały się, że nie zawsze istniały szybkie samochody, którymi ludzie mogli przemieszczać się z miejsca na miejsce. Jeszcze raz bardzo dziękujemy panu Wiesławowi i jego rodzinie za poświęcony dzieciom czas.